Tom ‚Durrrr’ Dwan, urodzony w 1986 roku w New Jersey, jest jedną z największych legend pokera internetowego wszechczasów. Regularnie gra na najwyższych stawkach pod nickiem Durrrr przeciwko najlepszym graczom na świecie i wydaje się, że ciągle wygrywa w przekroju wielu spotkań.
Tom Dwan zaczał grać w pokera w sieci gdy miał 17 lat i dostał $50 od swojego taty na urodziny. Zaczął grać $6 sit&go, ale kiedy jego brankroll spadł do $15 zdecydował spróbować gier cashowych.
Okazało się to wielkim sukcesem, gdy Tom Dwan był zdolny do ogrywania słabszych przeciwników. Ostatecznie przebrnął przez małe i średnie stawki aż do największych limitów online, kończąc na stolikach $500/$1,000 No Limit (wpisowe na takie gry wynosi $100,000).
Właśnie te stawki okazały się sposobem na życie Dwana, a jego gra jest bardzo odpowiedzialna jak na takie limity.
Oprócz bycia świetnym graczem stolikowym, jest również świetnym graczem pokera na żywo. Tom Dwan aktualnie posiada rekord największego rozdania transmitowanego przez telewizję, z ponad $1.1 miliona w puli.
W styczniu 2009 Tom Durrrr Dwan oświadczył, że wyzywa całą społeczność pokerową na pojedynek $1 milionowy. Po prostu chciał grać przeciwko komukolwiek (oprócz Phila ‚OMGClayAikon’ Galfondowi) heads-upy w Texas Holdem czy Omahę przez 50.000 rozdań na 4 stołach w tym samym czasie, na limitach od $200/$400 i wyżej.
Jak do tej pory tylko Phil Ivey powiedział, że zaakceptował by wyzwanie Durrrr’a, ale Patrik Antoniu zbił go na kwaśne jabłko.
Patrik Antonius i Tom Dwan oficjalnie wystartowali z wyzwaniem dawno temu, a od tamtego czasu grają tylko sporadycznie. Aktualnie koniec się zbliża a gracze rozegrali około 40.000 rozdań heads-upów między sobą, a Tom prowadzi z profitem około $2 milionów.
Zabawne jest to iż ci gracze nigdy nie wygrali ani jednej bransoletki WSOP, ani tytułu World Poker Tour (WPT), ale ze względu na wiek, jest bardziej niż prawdopodobne, że taki w końcu wygrają.
Możesz śledzić Toma Durrrr Dwana i jego zwariowany poker na jego oficjalnym twitterze tutaj wyświetlonym. Tom Dwan pisze również własny blog, więc sprawdź go tutaj.